Czy mam depresję po rozstaniu z chłopakiem?

Witam, jestem kobietą, mam 23 lata i kilka dni temu zostawił mnie chłopak po ponad 4 latach związku. Przed rozstaniem pokłóciliśmy się, ale jednak pogodziliśmy się i usłyszałam, że mnie kocha, lecz za jakieś 2 godziny napisał mi sms-a, że już mnie nie kocha, że to dobrze przemyśłał (już od jakiegoś czasu się zastanawiał, jak się później dowiedziałam, jego przyjaciel wiedział, że czasem ma wątpliwości). Przy zrywaniu mówił mi Misiu, Bąblu ("zawsze będziesz moim bąblem" - powiedział). Teraz wiem, że tęskni, tak samo jak ja nie śpi i nie je ("bo to trudno skończyć tak długi związek"). Nie wiem, czy faktycznie przestał mnie kochać (nie podał, czego mu było brak). Jakieś 3 tygodnie wcześniej przestał się wspinać, co uwielbiał, łatwiej się denerwował... Chodzi do szkoły, której nie lubi, gdzie ma mało znajomych, a ostatnio mnóstwo nauki. W domu rodzice mają ogromne problemy finansowe, brat leczył się z alkoholizmu, teraz siedzi w domu i wciąż marudzi... Jestem załamana, bo wciąż go kocham i może dlatego staram się usprawiedliwić jego zachowanie, ale może powinnam się martwić? Ciągle nie wierzę, że tak odszedł, to tak strasznie boli:(

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Zdaję sobie sprawę, że to bardzo bolesne odejście Tobą wstrząsnęło. Może zabrzmi banalnie, ale chyba musisz uzbroić się w cierpliwość. Jak sama piszesz Twój były chłopak przeżywa od kilku tygodni poważne trudności, a forma w jakiej się rozstaliście świadczy o tym, że nadal jesteś dla niego ważną osobą. To dość "świeża" sprawa i może się okazać, że chłopak potrzebuje czasu na przemyślenie Waszego związku na spokojnie. Na razie jest w Tobie jeszcze dużo emocji i musi minąć przynajmniej kilkanaście dni zanim na spokojnie będziecie mogli domknąć tą sprawę. Myślę, że za jakiś czas warto byłoby się tym zająć, masz prawo wiedzieć co było przyczyną rozstania, na spokojnie porozmawiać z chłopakiem zamiast rozwiązywać tego typu problem za pomocą smsa. Na ten moment radziłabym Ci się bardziej skupić na sobie. Bądź wyrozumiała wobec siebie. Spraw sobie przyjemność na którą szkoda Ci było do tej pory czasu lub pieniędzy, wybierz się na ciekawą wycieczkę ze znajomymi, do kina itp. Postaraj się po prostu odsunąć na bok tą kwestię pozwalając czasowi zadziałać na Twoją korzyść. Czas, choć niekiedy trudny do zniesienia, pozwala spojrzeć na problemy z odpowiedniego dystansu.

Ponieważ rozstanie, zwłaszcza po tak długim związku, pozostawia dużo nieprzyjemnych uczuć i wrażenie pustki masz prawo czuć się źle. Nie szufladkowałabym tego od razu jako depresję. Jeśli Twój stan pogorszy się lub będzie trwał przez nastepne dwa tygodnie możesz udać się na wizytę do psychiatry.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty