Czy mam jakiś cień szansy na normalną, zdrową ciążę?
Witam! Mam problem otóż to ostatnia miesiączkę dostałam 5.06 a 19.06 miałam owulacje (mój cykl trwa 28 dni) testy ciążowe wychodziły bardzo słabe druga kreska była widoczna pod światło a po dłuższej chwili nachodziły na test brązowe „pajączki” i drugiej kreski już nie było. 4.07 zrobiłam badanie beta hcg i wyszło 13,70. Dzisiaj 6.07 miałam wizytę u ginekologa i Pani doktor powiedziała ze w mojej macicy nic nie widać i ze jest to ciąża biochemiczna i jeżeli beta będzie rosnąć to będziemy się martwić ciąża pozamaciczna a jeżeli stanie się jakiś cud ze jednak będzie to ciąża to dziecko nie będzie zdrowe. W poniedziałek mam powtórzyć badanie beta hcg i w środę. Czytałam na forach ze dziewczyny miały wynik po 14, 15 i urodziły zdrowe dzidziusie. Czy w moim przypadku jest jakiś cień szansy na normalna zdrowa ciąże czy jednak mam się pogodzić z myślą ze to jednak ciaza biochemiczna i czekać na miesiączkę?
Pozdrawiam