Czy mam się martwić tymi objawami?
Witam. Choruje na przepuklinę rozworu przełykowego. Wykazało tak badanie gastroskopii. Miałam wtedy bóle w klatce piersiowej tak jakby sercowe, do tego klocie w żołądku i wracanie pokarmu. Na badaniu wyszła przepuklina i błona śluzowa zapalnie zmieniona. Dostałam tabletki i przeszło. Nie zażywałam do tej pory nic. Myślałam ze to minęło i jestem zdrowa. Po 3 latach dokładnie zaczęłam brać duże ilości tabletek przeciwbólowych, ponadto w ciągu dwóch miesiący miałam przepisany antybiotyk. Ból powrócił ale jest troszku inny od poprzedniego, piekący pałacu ból pod mostkiem i kocie w lewym zebrze.zaczelo się to od biegunki i bólu jelit trzy dni wcześniej. Cały czas odbija się mi jest to puste odbijanie. Czasami mam wrażenie ze wróci mi cały pokarm do przełyku. Piecze mnie gardło i czuje gorzki smak w ustach. Boje się aby bie było to co gorszego. Oczywiście zrobię kontrolnie gastroskopię, ale proszę o odpowiedz czy jest się czym martwić? Boje się raka i tego ze go wykryją na tym badaniu. Dodam ze czasami ból promieniuje do pleców z lewej strony. Trzy razy w ciągu tego miesiąca miałam robione badania krwi w tym morfologię pełna i watrobe gdzie wszystkie badania są świetne. Proszę o odpowiedz, może troszku sie uspokoję.czy ta przepuklina może dawać objawy i wrażenie ze boli nas serce? Mogę odczuwać taki ucisk i pieczenie w żołądku?
