Czy mam się martwić tymi skurczami?
Witam serdecznie obecnie j4stem w 32tyg to 4 ciąża donoszona 2 ciaze poronilam . Wszystkie dzieci mam z cesarki powodu niskich cukrów i brakiem rozwarcia skurcze były regularne. Obecnie ta ciaze ale znoszę od samego początku mdłości krwotok z nosa cukry na początku były ok niestety od miesiąca są wysokie i ciężko je zbić A jak są w normie są na krótką metę. To wysokości od 350 czasem 380 spadają do 200 i znów rosną jem z dieta bez szaleństw to cukrzyca pierwszego typu od 2000roku choruje. Od dłuższego czasu są również skorcze które są silne. Byłam hospitalizowana tydzień i nic złego nie stwierdzono lecz znów cukry szaleją czy mam czym się martwić. Proszę o pomoc z góry dziękuję