Czy mimo prawidłowych wyników można odczuwać objawy niedoczynności?
Dzień dobry,
Mam 26 lat i od 11 roku życia przyjmuję leki na niedoczynność tarczycy (Euthyrox), przy czym wyniki TSH, FT3 i FT4 od dawna mam w normie. Anty TPO z ubiegłego roku również, z tego co pamiętam miałem na bardzo niskim poziomie. Mam pytanie, czy mimo prawidłowych wyników można odczuwać objawy niedoczynności?? Od 8 lat miewam zaburzenia na tle nerwowym. Zwłaszcza ostatnio nasiliły mi się problemy z pamięcią i koncentracją. Cera dłoni i twarzy jest sucha. Doskwiera mi ciągłe zmęczenie, najbardziej po przebudzeniu. Mam łamliwe paznokcie i wypadające włosy. Od lat mam bardzo wolną perystaltykę jelit - wypróżniam się ok 2 razy tygodniowo. Jestem nadwrażliwy na zimno, często mam zimne dłonie i stopy. Mam także obniżoną temperaturę - średnio 35,8 C. Od wielu lat mam problemy z apetytem. Doskwierają mi również szumy uszne. Od roku mam problemy ze stawami - ból w barku i przeskakiwanie w kolanach, łokciach, plecach itp. Odczuwam ciągłą sztywność i obolałość ciała, co przeszkadza mi w sporcie. Wiele z tych dolegliwości pasuje do obrazu zaburzeń tarczycy. Dodam, że lecze się na zaburzenia lękowe psychiatrycznie i u psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie
