Czy mogę mieć "coś poważniejszego" np. zapalenie oskrzeli?
Od trzech dni boli mnie gardło, od dwóch mam mokry kaszel, odkrztuszam kremowa wydzieline. Kaszel nie jest intensywny, nie mam gorączki ani żadnych innych objawów, nie jestem osłabiona i czuję się dobrze. Czy mogę mieć "coś poważniejszego" np. zapalenie oskrzeli czy brak osłabienia i gorączki to wyklucza? Zastanawiam się czy niezbędna jest wizyta u lekarza czy mogę pozostać w domu kilka dni? Nie miałam żadnych infekcji od 4 lat, nie chce niczego zaniedbac, ale też dostęp do lekarza jest nieco utrudniony