Czy mogłam sobie coś uszkodzić w moim kręgosłupie?
Wczoraj byłam na zabiegu prądów Traberta na odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Dodam że nie mam jakichś wielkich problemów z kręgosłupem, po prostu boli mnie przy przeciążeniu np. gdy za długo siedzę. Zabieg dobrał mi lekarz gdyż musiałam czymś wypełnić pakiet, za który zapłaciłam. Po zabiegu odczuwałam znaczny dyskomfort, dzisiaj również "czuję" te plecy. Terapeuta podczas zabiegu nie poinformował mnie że mam leżeć całkowicie rozluźniona, niestety poprawialam sobie koc na moich plecach (bo było mi zimno) oraz chciałam poprawić sobie koszulkę, wtedy napinalam mięśnie odcinka lędźwiowego podczas tych ruchów, niestety czułam to wyraźnie podczas zabiegu (potem przestałam się ruszać bo stwierdziłam ze może tak nie można). Proszę o odpowiedź co mogło mi się stać? czy mogłam sobie jakoś coś uszkodzić? Bardzo się martwię. Proszę o odpowiedź.
