Czy mogłam zajść w ciążę po kontakcie z preejakulatem?
Witam! Mój problem może i jest codzienny, ale to najbardziej mnie niepokoi. A wiec naprawdę obawiam się, że mogę być w ciąży. Postaram się jak najlepiej streścić moją historię. Miesiączkę miałam 1 lutego, czyli o jeden dzień przyszła za szybko niż powinna. Owulacja wypadała mi mniej więcej 14-15 a z 13 na 14 doszło miedzy mną a moim partnerem nie do stosunku, a do pieszczenia, czyli ogólnie było przyjemnie, trwało to dość długo. Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że potem dotknął parę razy mojej pochwy i boję się o ten płyn preejekulat, bo może zawierać plemniki - nie doszło do wytrysku, więc to teoretycznie niemożliwe. Zaraz na drugi dzień zaczęły mnie dręczyć dziwne myśli, że mogłam zajść w ciążę, więc w miarę możliwości udałam się do ginekologa w czwartek, nie minęło jeszcze 72 h. Dał mi te tabletki, czyli zastosowałam metodę yuzpe, ale stwierdził, że to, bardziej by mnie uspokoić, po opowiedzeniu mojej sytuacji raczej zajście w ciążę można powiedzieć wykluczył. Potem sytuacja się troszkę uspokoiła, tzn. już tak o tym nie myślałam. Następnie źle się czułam po tych tabletkach, ale to normalne.
10 dni po domniemanym zapłodnieniu zrobiłam test ciążowy, wyszedł negatywny, a w sobotę rano dostałam miesiączkę, z tym że 3 dni wcześniej. Nie wiem co mam myśleć, tym bardziej, że trwała 3 dni, w sumie zazwyczaj miewam krótką miesiączkę, a teraz zauważyłam powiększone piersi i żyły bardzo widoczne na nich i latam sikać co pół godziny. To mnie bardzo martwi. Już nie wiem co myśleć, proszę o poradę. Czy to ciąża? Czy może jakiś inny powód, objaw? Proszę ;(