Czy mogłam zakwasić organizm intensywnymi treningami?
Mam 26 lat, 160cm i ważę 50kg. Kilka miesięcy temu postanowiłam jedynie wysmuklić sylwetkę. Zaczęłam jeść zdrowo (produkty nieprzetworzone, pełnoziarniste, dużo warzyw). Dodatkowo ćwiczyłam z umiarkowaną intensywnością. Zauważyłam poprawę w częstotliwości wypróżniania (1x/dzień) i w konsystencji stolca (był luźniejszy, ale nie biegunka). Czułam się bardzo dobrze z tą lekkością w brzuchu, dodatkowo ciało się rzeźbiło. Po 2 miesiącach zaczęłam robić bardzo intensywne treningi cardio (3-4x/tyg. po 40min). Po około 3 tyg. tych ćwiczeń mój układ trawienny zaczął się buntować. Teraz wypróżniam się co drugi dzień. Stolce zmieniły barwę na brązowo-zieloną, ich konsystencja stała się bardziej "zbita", twarda. Nie mam wzdęć, ale brzuch wydaje się lekko nabrzmiały, a gazy mają nieprzyjemny kwaśny zapach. Czy to oznacza, że zakwasiłam organizm intensywnymi treningami ? Co mam zrobić? Nic mnie nie boli.