Czy mogło dojść do jakiegoś urazu?
2 tygodnie temu uderzylam glowa z bardzo duza sila w ostra czesc ogrodowego smietnika (plastikowego). Slad pojawil sie na policzku momentalnie ucho lekko rozciete natomiast w okolicy skroni i wyzej pod wlosami pojawil sie guz i okropny bol. Przez 2 kolejne dni nie moglam otworzyc buzi chociazby zeby wymyc zeby jedynie przyjmowala produkty plynne. Minely juz dwa tygodnie I mimo ze na policzku sladow brak to nadaL pod wlosami w okolicach skroni pozostalmaly guzek a ja nada nie moge otworzyc szeroko buzi. W miejscu uderzania nadal odczuwam bol rowniez pry dotyku. Czy mozliwe ze uszkodzilam cos sobie czy powinnam jeszcze zaczekac i samo przejdzie?