Czy mój syn może mieć autyzm?
Witam.
Jestem ojcem ponad 3-letniego Jędrusia. Dziecko na chwilę obecną jest jedynym moim dzieckiem, tzn. nie ma rodzeństwa. Jest bardzo dobrze rozwinięty ruchowo. Ma bardzo dobry słuch i "wyczucie" rytmu. Lubi się przytulać, daje "buzi". Uwielbia bajki na DVD oraz jazdę samochodem. Niestety w dalszym ciągu jest "na pampersie". Uwielbia wodę - kąpiele, prysznic, zraszacze wokół domu. Preferuje samochody jako zabawki - nie ma problemów z układaniem puzzli oraz innych układanek. Nie jest chorowitym dzieckiem. Syn nie mówi - i to jest przyczyna mojego pytania. Inne objawy niepokojące, to: - dziecko ma napady złości w sytuacjach, w których nie pozwalam mu robić akurat "wszystkiego na co ma ochotę", czasami wraz z przejawami agresji w postaci popychania mnie lub innych osób, sporadycznie w sytuacji wielkiej frustracji dziecka zaistniałą sytuacją staje przy ścianie i uderza tylną częścią głowy o ścianę, - syn nie wykonuje poleceń, tylko w sytuacji "gdy mu się chce" lub może za wykonanie polecenia otrzymać nagrodę, w moim odczuciu rozumie co się do niego mówi - i wydaje mi się, że nie są to tylko schematy, które są powtarzalne, ponieważ treść poleceń jest wieloraka, - na spacerach wokół domu i/lub poza domem (park, centrum handlowe) dziecko ucieka, nie reagując na prośby i "groźby" ze strony rodzica, - w moim odczuciu stroni od zabawy z innymi dziećmi - woli bawić się sam, Nie oczekuję 100% diagnozy, jednakże proszę poradę. Aha, od 2 miesięcy uczęszcza do przedszkola - tam również woli bawić się sam, czasami ucieka z sali.
Dziękuję.