Czy mój Tata ma depresję?

Mój Tata ma 54 lata. Momentami jest bardzo spokojny, ba, zbyt spokojny, siedzi jakby smutny i nie wiadomo o czym myśląc. Mało rozmawia. Mało je i mało śpi. Innymi razy jest strasznie nadpobudliwy, kłóci się i grozi, że sobie odbierze życie i ma wszystkiego dość itp. Przy tym już prawie w ogóle nie śpi. Trwa to około tygodnia lub dwóch i znowu jest spokój. Po takim napadzie śpi na początku bardzo dużo, a potem znowu wszystko od początku. Kiedy jest taki smutny, to nigdy nie chce rozmawiać, co mu jest, a gdy jest taki rozdrażniony, to już w ogóle nie da się z nim dojść do porozumienia. Przez jakiś czas dostawał jakieś leki uspokajające, ale niewiele dawały. Był tylko bardziej osłabiony. Ogólnie ma ostatnio większe problemy z pamięcią i koncentracją. W ogóle nie chce iść na jakąś terapię, bo uważa, że wszystko jest w porządku. Nie bardzo wiemy, co robić, jak mu pomóc i właściwie co dokładnie mu dolega. Za odpowiedź z góry dziękuję!

ponad rok temu

Na podstawie przedstawionych objawów bardzo trudno byłoby postawić jednoznaczną diagnozę. Prezentowane objawy mogą mieścić się w spektrum objawów zaburzeń depresyjnych, ale mogą być też wyrazem innych dolegliwości psychicznych. Wskazana byłaby wizyta u psychiatry, w celu postawienia jednoznacznego rozpoznania i podjęcia farmakoterapii.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc mojemu tacie w depresji?

witam. mój tata zmaga się z depresja. która trwa już dobre kilka lat. ale teraz stan jest tragiczny. po takim czasie zgodził się iść do lekarza który przepisał mu leki. brał je prawie 3 tygodnie gdzie czuł się po nich fatalnie. problem tkwi w tym ze z małych rzeczy robi straszny problem nie radzi sobie sam nie chce iść do żadnego lekarza nie chce się leczyć zagląda również do kieliszka bo wtedy śpi nie myśli nie tkwi w tym stanie w którym sobie nie radzi . jak pomóc takiej osobie ? nie hce rozmawiać nie hce słuchać. czy to jest już kwalifikacja na oddział zamknięty ? jak go skłonić do leczenia .?
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Dzień dobry, do farmakoterapii warto włączyć też psychoterapię, która pomoże Pani tacie w innym spojrzeniu na własne życie, co powinno przełożyć się na stabilniejszych reakcjach. Pozdrawiam, Tomasz Kościelny, psychoterapeuta psychodynamiczny. Pracuje indywidualnie, z parami, małżeństwami i grupami w gabinetach w Warszawie oraz poprzez Skype, tkoscielny@interia.pl, http://subteno.warszawa.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Mój tata miał depresję, ja też ją mam

Mój tata miał depresję i popełnił samobójstwo. Mam 45 lat i też mam depresję. Nic mi się nie chce, mam ogromne problemy z koncentracją i nie mogę się skupić w pracy i w domu. Sprawdzam siebie jak tylko mogę, ale i tak popełniam błędy. Zawsze mam jakiś problem, przejmuję się wszystkim. To trwa już od paru lat, ale teraz jestem już wykończona. Unikam ludzi i tracę już kontakt z najbliższymi. Julia

KOBIETA, 45 LAT ponad rok temu

Witam Panią!

Namawiałabym Panią do umówienia się na wizytę do lekarza psychiatry oraz do psychoterapeuty. Jak sama Pani zauważyła, nieleczona depresja się nasila i powoduje coraz większe upośledzenie funkcjonowania. Najbardziej skuteczne oraz najszybsze efekty w leczeniu depresji przynosi leczenie łączone, czyli farmakoterapia połączona z psychoterapią, najlepiej poznawczo-behawioralną.

Proszę się nie poddawać, tylko dać sobie szansę na wyzdrowienie. Depresja jest bardzo powszechną chorobą, tym samym jedną z najczęstszych przyczyn zgłaszania się do specjalistów. Ale dzięki temu jej leczenie jest coraz skuteczniejsze.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty