Czy moja ciąża jest zagrożona?
Jestem w piątym tyg. ciąży Przedwczoraj dostałam krwawienia, było ono niewielkie, dzisiaj ustąpiło, ale odczuwam pieczenie przy korzystaniu z toalety. Byliśmy z mężem u lekarza, ale ten nawet nie zrobił USG twierdząc, że i tak na tym etapie ciąży nic nie zobaczy, żeby przyjść na wizytę 14 września, a krew mam przyjść pobrać dopiero za tydzień.
Nie rozumiem dlaczego lekarz nie zareagował. Czy naprawdę może stwierdzić, że to tylko symptomy ciąży nie badając mnie? Dodam jeszcze, że poprzednią ciążę straciliśmy - była ona ominięta, czyli bez zarodka - i wtedy również zaczęło się to od krwawienia, które później ustąpiło, a po 3 tyg. miałam zabieg:(. Strasznie się boję, proszę o odpowiedź.