Moja mama rok temu dostała pierwszy raz takie coś jak wylew w oku. Nie wiem, czy to dobrze nazywam:/ Po prosty miała na ciele szklistym tak, jak gdyby pękło jej naczynko, i było widać, że jest tam krew. W szpitalu dali krople, zakleili gazikiem i powiedzieli, że to wina zbyt wysokiego ciśnienia w oku. Teraz znów się to powtórzyło... Czy moja mama ma jaskrę? Czy to są jej początki?
Wylewy krwi w gałce ocznej mogą mieć różne przyczyny: od uszkodzenia naczyń w retinopatii cukrzycowej, przez infekcje pasożytnicze, a na urazach kończąc.
Jeśli u Pani mamy jest podwyższone ciśnienie śródgałkowe (czy było mierzone po wchłonięciu się wylewu albo przed jego powstaniem?), może to oznaczać jaskrę. Jednak wynaczyniona krew sama w sobie podnosi ciśnienie śródgałkowe, dlatego zmierzone tuż po wylewie mogło być podwyższone, ale był to skutek, a nie przyczyna wylewu.
W tej sytuacji Pani mama powinna być pod opieką okulisty, który nie tylko będzie monitorował ciśnienie w gałce, ale też sprawdzi, czy nie ma zmian na dnie oka, wykluczy inne przyczyny krwawienia oraz może sprawdzić pole widzenia, którego utrata występuje w jaskrze.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Jaskra (glaukoma) jest grupą chorób, których wspól
Pęknięte naczynko w oku to dość częsta i w większo
Ciało szkliste jest to bezpostaciowa substancja, p
