Czy moja prośba o L4 jest zasadna?
Jestem w trzecim miesiącu ciąży. Pracuję na stanowisku związanym z permanentną obsługą klientów. Szef nie chce przenieść mnie na inne stanowisko (bez kontaktu z ludźmi), a praca jest dla mnie uciążliwa ze względu na to, że przysługuje mi tylko jedna przerwa w ciągu dnia, a niemal ciągle odczuwam parcie na pęcherz. Poza tym notorycznie zarażam się od klientów zarazkami -przeziębienia, anginy, raz nawet półpasiec. Czy z racji tego mogę poprosić mojego lekarza prowadzącego ciążę o L-4? Czy jest to zasadne?