Czy moje dolegliwości mogą mieć związek z jakąś chorobą?
Witam jestem kobietą i mam 20 lat, w ostatnim czasie doskwiera mi kilka dolegliwości a mianowicie często borykam się z bólami głowy (niekiedy zdarzają mi się nawet 3-4 razy w tygodniu) zazwyczaj wzięcie tabletki pomaga niekiedy jednak są tak duże że pomaga jedynie sen, towarzyszy mi wtedy drażliwoś na światło, dźwięk i nie mam ochoty na jedzenie. Kolejną rzeczą jest ciągle zmęczenie i bardzo duża senność. Mimo tego że każdej nocy śpię po ok 8-10 godzin to gdy budzę się rano to po 3-4 godzinach znów jestem śpiąca i mimo tego że w ciągu nocy śpię tyle godzin to z zmęczenia czasami w ciągu dnia kładę się na 2-3 godziny. Ostatnio zdarzyła mi się położyć o 21:00 i wstać ok. 10:30 mimo tego że mój styl życia nie jest aż tak intensywny nie rozumiem dlaczego mój organizm potrzebuje tyle snu. Ostatnimi czasy mam duży problem z koncentracja nie umiem się skupić np. na nauce dłużej niż 20 min co wcześniej przychodziło mi bez trudu. Zauważyłam również u siebie problem z coraz bardziej nie wyraźną mową, nie stwierdzono u mnie żadnej wady wymowy a mimo to wypowiadane słów z "sz" lub "cz" stanowi coraz większą trudność, często też kiedy chce coś powiedzieć czuje się jakby "słowa uciekały mi z głowy" i często mówię coś co nie ma sensu...
Mam też nieregularny okres w tym miesiącu "spóźnił się" mi o 10 dni. Dodam jeszcze że robiłam sobie badania na cukrzycę i niedoczynność tarczycy i oba wyniki wyszły negatywne. Chciałabym się dowiedzieć czy mam się czym przejmować i czy mam udać się do lekarza. Czasem wydaję mi się jedynie że wyolbrzymiam i nie jest to nic takiego.