Czy może to być jakieś schorzenie rodzinne?
Dzień dobry,
Obecnie jestem w ciąży:
1. Cukrzyca ciążowa (podejrzenie cukrzycy typu II),
2. Niedokrwistość z niedoboru żelaza od lat. Mimo brania suplementów (zdarzało się 6 tabletek dziennie), obecnie Sorbifer Durules - żelazo 41,5 (norma: 50,00-150,0), wcześniej w granicach 16-25, ferrytyna - 4,83.
3. Tarczyca:
TSH - 1,48 (normy: 0,27-4,70),
FT4 - 0,84 (n.: 0,70-1,55),
FT3 - 2,5 (n.: 2,6-5,4),
A-TPO - <0,8 (n.: 0,0-8,0)
ATG - <6,4 (n.: 0,0-18,00).
W 2019 roku cholesterol wysoki (230, następnie spadek na 189), Trójglicerydy - 248, insulinoopornosc, hiperinsulinemia.
Dodatkowe objawy, np.: zmęczenie, bóle głowy z nudnościami, pogorszenie widzenia, zawroty głowy, kołatanie serca (w 2016 roku tachykardia w ekg), duszności.
W rodzinie: mama - dużo nieoperacyjnych guzków na tarczycy, problemy z cukrem, żelazem, wagą, babcia: niedoczynnosc tarczycy, nadciśnienie, cukrzyca.
Może to wskazywać chorobę / schorzenie, być może, rodzinne? Czy to raczej zupełnie niezwiązane że sobą jednostki?