Czy możliwe jest bycie w podwójnej ciąży?
Mam 27 lat i 4-letnie dziecko. Tamtą ciążę przebyłam bez powikłań, zakończyła się jednak cesarskim cięciem, ponieważ zanikało tętno dziecka. Od półtora roku staraliśmy się z mężem o kolejne dziecko i nic nie wychodziło, aż tu nagle taka niespodzianka.
Test wykazał, że jestem w ciąży i tak zaczęły się nasze problemy. Dziesięć dni po spodziewanej miesiączce pojawiły się ostre bóle brzucha i krwawienie. Najpierw było brązowawe plamienie, a dopiero później krwawoczerwone. Trafiłam na oddział, gdzie stwierdzono po badaniu USG, że już poroniłam i zostały tylko niewielkie fragmenty tkanki.
Po kolejnych badaniach, bo zrobiono jednego dnia beta HCG i wynosiło 1300, a następnego dnia rano było ono jeszcze wyższe 1380. Poddano mnie zabiegowi i usunięto ciążę z jajowodu. Dlatego tak dziwne jest moje pytanie, czy to po prostu jest możliwe?
Jestem załamana i proszę o jakieś racjonalne wyjaśnienie tego zjawiska.