Czy możliwe jest zakażenie w gabinecie kosmetycznym?
Witam, byłam u kosmetyczki na depilacji brwi woskiem.Wyszlam od kosmetyczki skóra była w porządku.Dopiero wieczorem po kąpieli skóra w miejscu depilacji zaczerwieniła się.(Tego dnia przebywałam nieopatrznie na słońcu około godziny).Następnego dnia rano kiedy wstalam miałam strupki na powiekach a nawet poleciała krew, za dwa dni ranki się zagoiły,ale gdy poszłam powiedzieć o tym kosmetyczce, zauważyłam, ze wosk nakładany jest jedną szpatułką wszystkim klientkom ( domyślam się ze nie nakłada wosku nikomu na uszkodzoną skórę)zauważyłam też,że kosmetyczka nie miała tez rękawiczek, ale po każdym kliencie myje ręce.Czy istnieje ryzyko jakiejś infekcji wirusologicznej skoro do wieczora skóra nawet nie była zaczerwieniona ?