Czy możliwe, że naderwałam mięśnie podbrzusza?
Mam otyłość brzuszną. Postanowiłam coś z tym zrobić. Zaczęłam zdrowo się odżywiać i zaczęłam chodzić na siłownię - bieżnia, rowerek, podnoszenie małych ciężarów 6 kg - 10 kg. Na siłownię chodzę od 3 tygodni - jest to 3 razy w tygodniu po 1 godz. Tydzień temu na siłowni zobaczyłam pochyłą ławeczkę do robienia brzuszków i postanowiłam zrobić 3 serie po 10 brzuszków. Z wielkim trudem ukończyłam to ćwiczenie. Następnie miałam 4 dni przerwy od ćwiczeń. Czułam się dobrze, ale kiedy kładłam się spać, albo wstawałam, czułam ból w podbrzuszu - uznałam, że to zakwasy. Wczoraj ponownie poszłam na siłownię. Po bieżni 10 min, rowerku 10 min i podnoszeniu 10 kg - 3 serie po 10 powtórzeń postanowiłam zrobić brzuszki. Kiedy kładłam się na pochyłej ławeczce bardzo bolały mnie mięśnie brzucha, ale postanowiłam się nie poddawać. Przy pierwszej próbie podnoszenia się poczułam (dosłownie) rozrywający ból /obrazowo- jakby rozdarła się stara szmata w moim brzuchu/. Zwinęłam się w kłębek i zsunęłam się z ławeczki. Zrobiło mi się słabo. Pokucałam jakiś czas - może 5 a może 10 min i postanowiłam wstać. Powoli wstałam, ale nie mogłam wyprostować się całkowicie i powoli pomaszerowałam do samochodu. Podbrzusze bolało mnie cały czas / miałam problem ze zmianą biegów i naciskamiem sprzęgła i gazu, bo musiałam spinać brzuch co powodowało ból/. W domu obłożyłam podbrzusze z obu stron lodem. Bolało cały czas, z biegiem czasu mniej intensywnie. Miałam też problem z ułożeniem się do spania i przekręcaniem się na boki, gdyż każdy ruch powodował ból. Również pozycja na plecach powodowała duży ból i udało mi się zasnąć na brzuchu.
Chciałam dodać, że mogę chodzić /nie do końca wyprostowana/, jeść, pić, oddaję mocz i te czynności nie powodują bólu. Cały czas jednak czuję ból w podbrzuszu, co prawda nie tak intensywny jak wczoraj ale odczuwam go cały czas. Muszę też uważać bardzo przy siadaniu, wstawaniu, muszę wykonywać bardzo delikatne ruchy, szybkie powodują intensywny ból.
Chciałam zadać pytanie
- "czy naderwałam mięśnie brzucha- podbrzusza, czy może tkankę tłuszczową?"
- "czy powinnam udać się do lekarza czy też nie jest to nic poważnego i samo przejdzie?"