Czy można zarazić się wścieklizną od nieznanego psa?
Witam, pytanie zapewne należy do obszaru fobii... Czy jest możliwość zarażenia się wścieklizną od nieznanego psa, jeśli tylko sprzątałem worek na śmieci, w którym grzebał? Sytuacja dokładnie była taka: żona wraca do domu, w rozerwanym worku na odpady bio grzebie pies. Żona rozpoznaje psa jako amstafa sąsiadów, pies reaguje na głos ("idź do domu") i gdzieś odbiega. Ja wracam półgodziny, godzinę później i sprzątam worek z odpadami, głównie łopatą, ale muszę złapać go z dwóch stron, bo się rozpada. Myję ręce i zapominam o sprawie. Jednak po 3 tygodniach dowiaduję się od sąsiadów przy innej okazji, że ich pies nie żyje od pół roku, a więc tamten - był to pies nieznany. Czy jest jakieś zagrożenie przy pośrednim kontakcie z przedmiotem, który mógł być (nie widziałem płynącej śliny czy coś) ośliniony?