Czy muszę być "łyżeczkowana" po poronieniu?
Witam serdecznie.
Poroniłam w 5 tyg. ciąży i chciałam się dowiedzieć jak ginekolog sprawdza czy zostały resztki w macicy? Minęło 7dni, nadal krwawię (dzisiaj lekko na brązowo), lecz ból jest o wiele mniejszy. Byłam u ginekologa, stwierdził zapalenie i zapisał antybiotyk, nic mi więcej nie powiedział! Czy możliwe, że na usg nie wykrył resztek w macicy? Czy po antybiotykach się oczyszczę?
Martwię się bardzo czy nic mi nie grozi jeśli "Tam są" resztki? Stwierdził również płyn w zatoce Douglasa, lecz nic nie mówił, żadnych informacji, dlaczego jest płyn, co, jak... itd..
Proszę o pomoc.