Czy muszę zrezygnować z tamponów?
Mam bardzo skąpe miesiączki, krwawienie trwa średnio 2 dni, później tylko plamienie, ginekolog nie stwierdził nieprawidłowości. Gdy stosuję tampony w pierwszy 1 lub drugi dzień, o najmniejszej chłonności, zdarza się że wyciągam je nawet po 8h nie do końca wypełnione, widać białe miejsca tamponu. Czy mogę je używać mimo tego? Wyciągają się dość dobrze, ale jednak czytałam, że może to powodować podrażnienia, czy muszę w ogóle zrezygnować z tamponów?