Czy nadal muszę spożywać posiłki co 3 godziny?

Witam! Mam 15 lat. Od dłuższego czasu poszukuję informacji o regularnych posiłkach po diecie, ale niestety nic konkretnego nie znalazłam. Zakończyłam już dietę i stabilizację. Odchudzanie zaczęłam od września 2010, a stabilizację zakończyłam 14 lipca. Odchudzałam się, ponieważ miałam nadwagę, a przez to złe samopoczucie. Jadłam posiłki co 2,5-3h i trzymam się tego aż do dziś. Stało się to niestety moją obsesją, jem dosłownie z zegarkiem w ręku, nawet wtedy kiedy nie czuję się głodna, no ale niby tak powinno być. Straciłam ponad 20 kg, zmieniłam całkowicie swój sposób odżywiania. Przed odchudzaniem do godziny 14 nie jadłam nic, a na obiad 2 duże porcje frytek, mięso, niedługo po tym kilka paczek chipsów, ciastek, do tego praktycznie zero ruchu, jedynie 10 minut drogi do szkoły. Teraz jadam zdrowo, owoce, warzywa, ciemne pieczywo, razowe makarony, ćwiczę, nie jadam słodyczy i fast foodów i czuję się świetnie, jedynie co bardzo mnie męczy to posiłki co 3h. Niby miało być tak, że po tych 3h będę czuła głód, ale szczerze to różnie to ze mną bywa, jadam tak od prawie roku, a jestem głodna co 2h, czasem nawet nie mam ochoty jeść po 3h, no ale muszę bo „zwolni mi metabolizm”. Nie wychodzę z domu, żeby przypadkiem nie przegapić godziny jedzenia, nawet jak mam ochotę 1h po posiłku zjeść jabłko, nie jem „bo to nie pora, przecież nie jestem głodna i nie należy podjadać". Jest to chore, ale trzymam się tego, bo nie chcę, żeby mój wysiłek poszedł na marne. Chciałbym jeść normalnie, tyle, że zdrowo. Czy według Pani nadal muszę pilnować tych przerw między posiłkami, żeby utrzymać wagę? Czy mogę jeść w miarę normalnie kiedy tego potrzebuje, ale też kiedy mam ochotę na jakiś owoc lub warzywo, nawet 1h po posiłku? Ze zdrowego odżywiania nie mam zamiaru rezygnować, tylko pilnowanie tych przerw między posiłkami okropnie mnie męczy. Nie mam na myśli jedzenia tylko 2 posiłków, czy objadania się na noc, tylko sięgnąć po coś zdrowego nie patrząc na zegarek czy już jest na to „pora”. Czy takie podjadanie i częste jedzenie, ale mieszcząc się w bilansie kalorycznym, może źle wpłynąć na moją wagę? Oczywiście zdrowego jedzenia (nie jadam już słodyczy). Czy koniecznie muszę pilnować aż minie te 3h i dopiero wtedy coś zjeść? Dziękuję z góry za pomoc.
15 LAT ponad rok temu
Lek. Marta Hat
69 poziom zaufania

Witam!

Twój aktualny sposób odżywiania jest wręcz idealny, nie można jednak dopuszczać do tego, aby odżywianie/przygotowanie posiłków stało się pierwszoplanową częścią naszego życia. Na dłuższą metę cykl posiłków dokładnie co 3 godziny stanie się po prostu niemożliwy do realizacji.

Myślę, że możesz spróbować troszkę 'pomanewrować' w swoim sposobie odżywiania i dostosować go do swojego życia, a nie pozwalać, aby życie było dostosowane do niego.
Ważne, żeby nie robić zbyt długich przerw między posiłkami, zachować mniej więcej wartość kaloryczną równą zapotrzebowaniu (tak, aby wraz z schematem co 3 godziny nie pozbyć się innych zdrowych nawyków), między głównymi posiłkami spożywać mniejsze przekąski, śniadanie zjadać do 1 godziny od przebudzenia, kolację na 3 godziny przed snem. Przy zachowaniu tych zasad zmiany w godzinowym rozkładzie posiłków nie powinny negatywnie wpłynąć na Twoją wagę.

Wszystkie zmiany mogą być wprowadzone wraz z kontrolą wagi, abyś na wczesnym etapie mogła wychwycić ewentualne błędy w odżywianiu, które można skorygować na przykład dodatkową aktywnością fizyczną.

Pozdrawiam serdecznie! 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty