Czy należy się udać z tym do gastrologa?
Od jakiś dwóch tygodni mam problemy. Zaczęło się od tego, że ściekał mi śluz z zatok, który niestety połykam. Potem pojawiło się ucisk w gardle, następnie dyskomfort w okolicach mostka i w dołku, zgaga, gorzki smak w ustach. Lekarz rodzinny stwierdził, że to infekcyjne. Przepisał mi armię leków: amotaks, monster, sinupret, nystatyne oraz emanere. Po jakiś 2-3 dniach wszystkie objawy ustały. Teraz jednak kiedy końce już terapię lekami pojawił się taki ścisk w gardle, z powrotem ucisk w dołku. Nie mam zgagi. Dodam tylko że pojawiło się po dosyć stresującej sytuacji. Po przebudzeniu jakby wszystko wraca do normy i nie czuje dolegliwości, pojawiają się dopiero z biegiem dania, pomaga leżenie na plecach i relaks. Chciałabym się dowiedzieć, czy należy się udać z tym do gastrologa czy na razie poczekać ?