Czy nerwowość i wybuchowość to objawy nerwicy?
Mam 32 lata, jestem kobietą. Często odczuwam ból w okolicy mostka (jakby za mostkiem). Czasem jest to silny ból, nasilający się przy głębokim oddychaniu, czasem po prostu lekkie kłucie. Odczuwam te dolegliwości od kilkunastu tygodni. Byłam u lekarza, ale zlecił mi EKG, które było w porządku, oraz zalecił branie magnezu i pyralginy. Nie pomogło. Dodam, iż jestem osobą bardzo nerwową, wybuchową. Potrafię zirytować się z błahego powodu i to do tego stopnia, iż robię awantury moim bliskim. Do tego często mam lęki związane ze troską o bliskich. Boję się, że przykładowo będą mieli wypadek lub stanie się coś równie strasznego. Miewam koszmary i bywa, iż źle sypiam – budzę się w nocy i nie mogę zasnąć. Do tego nie odczuwam szczęścia, zadowolenie z życia, mimo iż chyba mam powody. Wszystko w moim życiu jest w porządku. Mimo to jestem drażliwa, krytyczna, nerwowa... Czy to może być nerwica? Do jakiego lekarza powinnam się zgłosić?