Witam. Rzeczywiście, słusznie, intuicyjnie Pan czuje, że problemy żołądkowe mają podłoże stresogenne. Zmiana pracy to czynnik stresowy o wysokim natężeniu. Napięcia w ciele, które się pojawiają w tej sytuacji to rzecz bardzo częsta. Pan odczuwa wzmożoną perystaltykę jelit, która staje się bardzo uporczywa. Brak apetytu, brak odczuwania głodu to sygnały, że zyje pan w dużym napięciu. Odcina się pan od odczuć płynących z ciała. W takiej sytuacji warto sobie zadać pytanie: co mówi moje ciało? co chce mi powiedzieć mój brzuch, jelita? Jaką wiadomość mi przesyłają? Napewno potrzebuje pan odprężenia i relaksacji, by na nowo usłyszeć swoje ciało. Jest wiele metod radzenia sobie z napięciem. Tego sygnału nie powinien Pan lekceważyć i poważnie się sobą zaopiekować. Gabinety pomocy psychologicznej oferują wiele metod pomocy w tej sprawie. Czasem wystarczy kilka sesji, by nauczyć się radzić sobie ze stresem i napięciem, odprężyć się, zrelaksować, zredukować długotrwały i uporczywy stres. Proszę posłuchać swojego ciała. Pozdrawiam serdecznie.
Witam!
Trudności z układem pokarmowym mogą być spowodowane stresem. Zawsze jednak warto skonsultować to z lekarzem.
Jak radzić sobie, w przypadku gdy trudności wynikają ze stresu? Proszę pamiętać o odpoczynku w ciągu dnia - aktywnościach, które pomagają skierować myśli na inny tor niż praca i sytuacje, które Pana negatywnie pobudzają. Jeśli nie jest pan aktywny fizycznie, warto pomyśleć nad podobną aktywnością (spacer, bieganie - cokolwiek Panu odpowiada). Ważne jest by w dalszym ciągu regularnie się odżywiać oraz zażywać snu, tyle ile Pan potrzebuje. Pomocne byłoby spotkanie z psychologiem i wypracowanie dodatkowych metod zaradczych, jak np. zdolności do relaksacji.
Pozdrawiam!
Witam Pana. Jeśli sam Pan dostrzega związek pomiędzy obecnością stresu w Pana życiu a doświadczanymi objawami z układu pokarmowego to ja mogę tyle powiedzieć, że ma Pan bardzo mądre ciało. Jego mądrość wynika z tego, że może Panu sygnalizować z jednej strony zbyt dużą porcję stresu i potrzebę podjęcia aktywności w kierunku zredukowania go. Z drugiej strony opisane przez Pana burczenie w brzuchu pomimo bycia najedzonym może świadczyć o potrzebie rozładowania nagromadzonej (w wyniku stresu) energii w Pana ciele. Odpowiadając na Pana końcowe pytanie proszę skontaktować się bezpośrednio z psychologiem. Mam nadzieję, że będzie Pan mógł przy pomocy specjalisty wypracować skuteczne sposoby redukowania stresu w Pana życiu. Pozdrawiam Pana
http://piotrantoniak.pl/
Witam Pana serdecznie. Gdyby do opisywanych przez Pana objawów dochodziły również dolegliwości bólowe, radziłabym skonsultować się z lekarzem, w celu wyeliminowania podłoża somatycznego. Nie wspomina Pan jednak o nich w swoim liście, więc z dużym prawdopodobieństwem możemy myśleć o emocjonalnym podłożu zaburzeń trawiennych. W ten sposób Pańskie ciało wyraża trudne emocje, które nie moga być opracowane w inny sposób. Rozwiązaniem może być stosowanie różnych form relaksacji tj. wypoczynek, sport itd. Jeżeli jednak objawy będą się utrzymywać lub nasilać należy zgłosić się na konsultację do psychologa - psychoterapeuty. Podczas spotkania specjalista przeprowadzi z Panem rzetelny wywiad i zaproponuje najbardziej odpowiednią metodę leczenia.
Małgorzata Danielewicz
www.terapia-psycholog.com.pl
www.psychoterapia.lublin.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
