Czy odstawienie syntetycznego analogu progesteronu mogło spowodować poronienie?

Witam, mam na imię Ania, pisałam już do państwa w zeszłym roku po poronieniu, które wystąpiło 29 listopada 2009 r. Przypmnę, iż mnie nie wyczyścili, zamieszkuję w Hiszpanii. Po powrocie do Polski zajęła się mną moja super pani doktor ginekolog, doprowadziła mój organizm do ladu i od maja znowu jestem w Hiszpanii, kolejny raz zaszłam w ciążę i wszystko przebiegało prawidłowo, ponieważ stosowalam L*** (syntetyczny analog progesteronu) dopochwowo i zażywałam kwas foliowy.

Na pierwszej wizycie u tutejszego ginekologa, w 11 tyg 1 dniu, zobaczyliśmy nasze maleństwo, które ładnie się ruszało i serduszko bardzo wyraźnie i mocno biło, wszystkie badania, które zrobiłam wyszły bardzo dobrze, tzn. na toksop., cytomeg., cukrzycę ciążową, mocz i krew.

Lekarz powiedział, że mogę odstawić L*** i dał mi witaminy z kwasem foliowym. Po dwóch tygodniach poszliśmy z narzeczonym na badanie prenatalne i na USG - dzieciątko już się nie ruszało, nie było akcji serca… Do tej pory nie mogę zrozumieć jak to możliwe, że dwa tygodnie wcześniej tak się cieszyliśmy, a ten koszmar znowu porócił.

Czy to możliwe, że po odstawieniu L*** tak się stało? Z wyników wynika, że płód zatrzymał się na etapie 11 tyg. i 1 dnia - to tak jakby dokładnie wtedy, kiedy odstawilam L***. Najgorsze, że muszę nosić w sobie martwe dzieciątko aż do 11 sierpnia, do zabiegu… Dlaczego tak się dzieje? Proszę o zrozumienie i odpowiedź. Pozdrawiam, Ania.

KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Bardzo mi przykro z powodu Państwa bolesnej straty. Jeżeli miała Pani zdiagnozowaną przed ciażą niedomogę lutealną (niewydolność ciałka zółtego), czyli stan związany ze zbyt niskim poziomem progesteronu w drugiej fazie cyklu, to odstawienie L*** w 11 tygodniu mogło być nieco zbyt wcześne, zwykle w Polsce zaleca się suplementowanie progesteronu do 14-15 tygodnia ciąży.

Wcześniejsze odstawienie L*** mogło w takim wypadku się przyczynić do poronienia zatrzymanego (obumarcia płodu bez wydalenia go z macicy) na tle hormonalnym. Nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, w szczególności przez internet, jaka była przyczyna obumarcia Pani płodu. Mogły nią być wady rozwojowe nie związane z hormonami.

Jeśli zaś nie miała Pani objawów niewydolności ciałka zółtego przed zajściem w ciażę (a są nimi przede wszystkim plamienia w drugiej fazie cyklu, przed miesiączką), to najpewniej zbiegnięcie się w czasie obumarcia płodu i odstawienia L*** było przypadkowe.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty