Czy podwyższone IgG może przemawiać za włączeniem antybiotykoterapii?
Witam i proszę o pomoc! Od prawie roku mam problemy ze zdrowiem - zawroty głowy, odrętwienia, zaburzenia oddychania. Neurolog zlecił szereg badań, łącznie z NMR i TK. Wszystkie prócz EEG wyszły idealnie. Zlecił też testy Elisa na boreliozę. We wrześniu 2010 roku wynik IGG wynosił 16,8 Au/ml, lgM - 3,4 Au/ml. Końcem maja objawy nasiliły się do tego stopnia, że „wylądowałam” na izbie przyjęć. Ponownie zrobiono szereg badań. EEG i Elisa borelia wyszły złe. Stan na 24 maja 2011: lgG - 46,1 Au/ml, lgM - 3,8 Au/ml. WB Borelia klasa IgG wyszła na granicy... Leczenia nie wdrożono, a stan mojego zdrowia nie poprawia się, wręcz przeciwnie. Czy ciągle rosnące IgG jest podstawą do podania antybiotyku? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam.