CZY PORONIĘ?

Witam.
Mam 22,5 lata. W grudniu 2008 roku, zaszłam po raz pierwszy w ciążę. Niestety po ok 8-9 tygodniach poroniłam. Jak stwierdzili lekarze - była to naturalna kolej rzeczy, że tak musiało być. Następnie, w lipcu 2009 roku, ponownie zaszłam w ciążę. Niestety ta ciąża trwała tylko ok 4-5 tygodni, po czym ponownie poroniłam. Również bez przyczyny. Obecnie znów jestem w ciąży. Z czego niezmiernie się ciesze, ale i panicznie się boje.
Jestem w ok 2-4 tygodniu. Ostatni dzień poprzedniej miesiączki miałam 17go marca. Niestety jestem okropnie przerażona, ponieważ parę dni temu zauważyłam niewielkie krwawienie. Na razie ono ustało. Nie wiem czy ciąża znów nie jest zagrożona.
Obecnie mieszkam w UK i na wizytę tutaj muszę czekać ok 2 tygodni. Co mi może być? Tym bardziej, że nie chcą tu podtrzymywać ciąży do 3 miesiąca! Czasami odczuwam bóle podbrzusza jak na miesiączkę. Już nie wiem co robić?. A tak bardzo chce urodzić.
Ciąża nie była planowana, więc dowiedziałam się o niej niedawno, a jeszcze kilka dni temu zażywałam **** (suplement diety), a przecież nie wolno w ciąży! Obecnie zaczęłam spożywanie preparatów takich jak kwas foliowy i inne witaminy dla kobiet w ciąży.
I co ja mam teraz myśleć? Nie palę papierosów, rzadko piję alkohol. Obecnie nie pracuję, więc się oszczędzam. Jak mogę donieść w końcu tą ciążę? Mam wrócić do Polski na podtrzymanie, a może błagać tutejszych lekarzy, choć zapewne z marnym skutkiem.

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam.
Mam 22,5 lata. W grudniu 2008 roku, zaszłam po raz pierwszy w ciążę. Niestety po ok 8-9 tygodniach poroniłam. Jak stwierdzili lekarze - była to naturalna kolej rzeczy, że tak musiało być. Następnie, w lipcu 2009 roku, ponownie zaszłam w ciążę. Niestety ta ciąża trwała tylko ok 4-5 tygodni, po czym ponownie poroniłam. Również bez przyczyny. Obecnie znów jestem w ciąży. Z czego niezmiernie się ciesze, ale i panicznie się boje.
Jestem w ok 2-4 tygodniu. Ostatni dzień poprzedniej miesiączki miałam 17go marca. Niestety jestem okropnie przerażona, ponieważ parę dni temu zauważyłam niewielkie krwawienie. Na razie ono ustało. Nie wiem czy ciąża znów nie jest zagrożona.
Obecnie mieszkam w UK i na wizytę tutaj muszę czekać ok 2 tygodni. Co mi może być? Tym bardziej, że nie chcą tu podtrzymywać ciąży do 3 miesiąca! Czasami odczuwam bóle podbrzusza jak na miesiączkę. Już nie wiem co robić?. A tak bardzo chce urodzić.
Ciąża nie była planowana, więc dowiedziałam się o niej niedawno, a jeszcze kilka dni temu zażywałam **** (suplement diety), a przecież nie wolno w ciąży! Obecnie zaczęłam spożywanie preparatów takich jak kwas foliowy i inne witaminy dla kobiet w ciąży.
I co ja mam teraz myśleć? Nie palę papierosów, rzadko piję alkohol. Obecnie nie pracuję, więc się oszczędzam. Jak mogę donieść w końcu tą ciążę? Mam wrócić do Polski na podtrzymanie, a może błagać tutejszych lekarzy, choć zapewne z marnym skutkiem.

Witam!

Dwa poronienia to rzeczywiście więcej, niż ktokolwiek powinien musieć przejść. Przykro mi z powodu Pani strat. Teraz musi Pani jednak być dobrej myśli. Proszę nadal oszczędzać się, przyjmować kwas foliowy i spokojnie oczekiwać na wizytę. Musi Pani koniecznie poinformować lekarza o dwóch stratach ciąży. Możliwe, że lekarz nie zdecyduje się wdrożyć leczenia podtrzymującego (przyjmowania progesteronu lub gestagenu- hormonu o działaniu takim jak progesteron). Taka jest rzeczywiście praktyka w Wielkiej Brytanii i wielu innych krajach. Nie jest jednak wcale tak, że przyjmowanie gestagenu daje gwarancję, że ciążę uda się donosić. Jeśli przyczyną poronień są wady genetyczne zarodka lub zaburzenia immunologiczne, to leki nie pomogą. Co innego, jeśli mamy do czynienia z czynnikiem hormonalnym jako przyczyną niepowodzeń. Jeżeli miała Pani nieregularne miesiączki i plamienia śródcykliczne (szczególnie w drugiej fazie cyklu, czyli przed miesiączką), to takie leczenie będzie uzasadnione i miejmy nadzieję, że Pani lekarz zdecyduje się nań. Dlatego ważne jest, aby wyraźnie opowiedziała Pani swoją dotychczasową historię. Tymczasem proszę nie być przerażoną z powodu niedużego krwawienia. Zdarza się to we wczesnej ciąży wcale nierzadko i nie musi być zwiastunem poronienia. Również przyjęty przez Panią suplement diety na pewno nie zaszkodził rozwijającemu się dziecku.

Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty