Czy poroniłam?

Jestem z 6 tygodniu ciąży, ostatnią miesiączkę miałam 16 marca br. i wszystko wydawało się w porządku, aż do tej niedzieli (09/05/10), kiedy zaczęłam krwawić. Na początku krew była ciemna i krwawienie nie było obfite, natomiast po paru godzinach pogorszyło się i w nocy nawet miałam skrzep wielkości truskawki.
Wcześniej odwiedziłam ginekologa, który wykonał USG i stwierdził obecność żywego płodu o długości 6,5 mm i przepisał mi progesteron w czopkach dopochwowych i leżenie. Przeleżałam 2 dni i do teraz krwawię jasną krwią, krwawienie słabnie i nie wiem czy możliwe, że poroniłam (ten skrzep) czy wszystko jest ok?

Dodam, że mieszkam w Anglii, gdzie do 12 tygodnia ciąży nie podejmuje się żadnych działań podtrzymania ciąży, więc żaden lekarz oprócz polskiego prywatnego ginekologa mi nie pomoże. Następną wizytę mam w sobotę i wtedy się dowiem co się dzieje, jednak chciałam tylko się zapytać, czy możliwe, że już nie jestem w ciąży?

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!
Właściwie otrzymała Pani już leczenie podtrzymujące ciążę (progesteron). Niestety wiele ciąż ulega poronieniu na tak wczesnym etapie. Niewykluczone, że do tego doszło i u Pani, przy czym skrzep był prawdopodobnie tylko skrzepem- tkanki ciążowe są na razie zbyt małe, by rozróżnić je gołym okiem. Ostatecznej odpowiedzi co do tego, czy doszło do straty ciąży, udzieli Pani lekarz, który wykona badanie USG.
Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty