Czy potrzebna chemioterapia?

Witam. Mam na imię Marzena, mam 39 lat. 6 miesięcy temu urodziłam córeczkę, 4 miesiące później stwierdzono, że mam białaczkę przewlekłą. W badaniach krwi wyszło 256,000 leukocytów. W tej chwili od półtora miesiąca biorę G******, leukocyty spadły na 4,000. Moje pytanie brzmi: czy na pewno nie potrzeba chemioterapii, żeby mnie wyleczyć? Nie chciałabym, żeby mój lekarz pomylił się w diagnozie, choć bardzo szanuję jego opinie. W tej chwili czuję się dobrze, czasami trochę zmęczona i odczuwam bóle w podbrzuszu. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

KOBIETA, 39 LAT ponad rok temu
Lek. Magdalena Kowalska
64 poziom zaufania

Droga Pani!

Rozumiem, że ma Pani rozpoznaną przewlekłą białaczkę szpikową. Wnioskuję to po tym, że leczona jest Pani przy pomocy inhibitora kinazy bcr-abl – podstawowego leku w postępowaniu z tą chorobą.

Jeśli tak jest, to leczenie prowadzone przez hematologa jest w pełni prawidłowe i co ważniejsze skuteczne. Postępowanie w przypadku przewlekłej białaczki szpikowej polega bądź na terapii przyjmowanym przez Panią lekiem, bądź jedyną metodą dającą pełne wyleczenie – przeszczepem allogenicznym szpiku. Nie ma standardowego algorytmu postępowania, dlatego też lekarz prowadzący znając obraz i historię Pani choroby, wybrał tę bezpieczniejszą drogę, dającą szansę na długoletni bezobjawowy bezpieczny przebieg choroby.

Proszę zaufać swojemu lekarzowi. On jako specjalista ma dostęp do najnowszych publikacji i zna się na tego typu chorobach jak żaden inny lekarz. Na pewno leczy Panią zgodnie z trendami światowymi.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty