Czy powinienem jeszcze raz udać się do gastrologa?

Witam serdecznie, mam gówniany problem :) Otóż, średnio wypróżniam się 2-3 razy dziennie. Do tej pory nie zwracałem uwagi na kształt kału, to czy pluska, czy opada na dno itp. (podobno to wiele mówi) do czasu aż w wakacje miałem okres ok. 3-tygodniowy, gdzie wydalałem bardzo rzadką kupkę. Częstotliwość się nie zmieniła - nadal było to max 3 razy dziennie, no może kilka dni takiego największego nasilenia 4. No czasem się zdarza, może zjadłem coś i tyle - pomyślałem wtedy. Dodam, że tylko przez pierwsze 2-3 dni byłem osłabiony i miałem mniejszy apetyt, potem czułem się normalnie, apetyt też taki jak zwykle. Ale gdy po dwóch tyg. nie mijało zapisałem się do gastrologa. Gdy opisałem mu wszystko (podczas wizyty już była faza końcowa i już nie wydalałem takiego rzadkiego) stwierdził, że nic mi nie jest, że mogę sobie zrobić jak chcę kiedyś kolonoskopię, ale nie, że on zaleca, bo nie widzi podstaw tylko dla swojego uspokojenia. Jako, że chciałem się uspokoić bardziej, poszedłem do kolejnego gastrologa. Te objawy już ustąpiły całkowicie. Ten również stwierdził, że nic mi nie jest. No i wszystko wróciło do normy. Tak myślę, bo raz wydalałem długie kupki (takie jakie powinny być prawidłowe podobno), a czasem takie postrzępione z widocznymi krawędziami i było ich kilka (zawsze tak miewałem, ale nigdy nie zwracałem na to uwagi). Jednak od ponad tygodnia znowu zacząłem wydalać rzadką kupkę. Znowu częstotliwość bez zmian, znowu czuję się dobrze, nie jestem osłabiony, mam apetyt. Czułem, że jak chce mi się do kibelka to nie ma takiego parcia jakby na odbyt tylko tak w brzuchu jakby zaboli i od razu muszę, bo inaczej spodnie do prania. Minął tydzień z haczkiem i znowu zaczyna wracać do normy wszystko tzn. znowu zaczynam wydalać te bobki, że tak to nazwę postrzępione z widocznymi krawędziami, ale już nie rzadką. W związku z tym moje pytanie - czy powinienem się jeszcze raz udać do gastrologa czy to normalne zjawisko? No bo jednak, logicznie patrząc, coś musi być tam nie tak skoro się tak dzieje. Naczytałem się o raku jelita grubego itp. i teraz mam zrytą głowę całe dnie. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam :)
MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Ryzyko związane z gastroskopią

Gastroskopia to badanie wykonywane w celu oceny stanu układu pokarmowego. Czy może być ono dla nas niebezpieczne? Zapoznaj się z wypowiedzią eksperta na ten temat.

Należy pamiętać, że do postawienia diagnozy potrzeba znajomości stanu klinicznego pacjenta, rzetelnie zebranego wywiadu i badania lekarskiego. Czy istnieje możliwość, że jakiś czynnik pokarmowy wywołuje takie objawy? Być może warto spróbować diet eliminacyjnych. Proponuję również powtórne rozważenie kolonoskopii. pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty