Czy powinnam się obawiać brązowych plamień w 6. tygodniu ciąży?

Witam, mieszkam w Anglii. 5 miesięcy temu miałam poronienie. Teraz jestem w kolejnej ciąży i zaczęły się ponownie problemy, tzn. zaczęłam plamić ciemną, brunatną krwia. Leżę, wypoczywam. Ze swoimi problemami oczywiście zgłosiłam się do lekarza, lecz ten powiedział, że jest to normalne, a jeśli będzie miało coś się dziać to i tak nie otrzymam żadnych leków, ponieważ tutaj ich nie podają - tzw. naturalna selekcja.

Jestem przerażona stratą kolejnej ciąży. Nie wiem czy nie od razu wsiąść do samolotu i polecieć do Polski na wszystkie badania. Co mogą oznaczać te plamienia? Czy nie jest już za późno?

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Plamienia w pierwszym trymestrze ciąży rzeczywiście mają prawo się zdarzać i zazwyczaj nie są one objawem zagrażającego poronienia. Leki podawane w celu podtrzymania ciąży nie są natomiast skuteczne, jeśli przyczyną zagrożenia ciąży nie jest niewydolność ciałka zółtego (niedobór progesteronu).

Najczęstszą przyczyną poronienia są zaburzenia genetyczne. Jeśli więc nie miała Pani objawów niewydolności ciałka żółtego (plamienia w drugiej fazie cyklu), to nie ma sensu branie tego typu leków. Lot samolotem mógłby jedynie pogorszyć rokowania co do utrzymania ciąży. Proszę więc wypoczywać i pilnie się obserwować. Jeśli plamienia nie będą trwały dłużej niż 10 dni, to nie musi się Pani nadmiernie niepokoić.

Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego przebiegu ciąży!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty