Czy powinnam stosowac się do zaleceń neurologa?
Dobry wieczór,
Rok temu byłam pierwszy raz u neurologa, z powodu niedoboru witaminy D3 i objawów typu ostry ból oka, zmęczenie i drętwienia.
W październiku 2018 roku, przez około trzy tygodnie miałam następujące objawy, które były zupełnie inne niż na początku 2018 roku.
Około dwóch tygodni po lewej stronie:
Ból oka, ból/dyskomfort głowy (całej, w płacie czołowym lub skroni), ból w okolicy gardła, miejscowe bóle mięśni, parestezje, samoistne ruchy kończyn dolnych typu kopnięcie.
Po tym czasie to samo wystąpiło po prawej stronie, a po lewej ustało. Dodatkowo braki w czuciu (które zostały mi aż do teraz), problemy z podnoszeniem i pisaniem (udało mi się to wyćwiczyć na tyle, by być sprawną), oraz uczucie chłodu w całej prawej połowie ciała.
Trzy razy pojawiło się również dziwne uczucie jakby drażnienia/łaskotania wzdłuż kręgosłupa.
Po około trzech tygodniach wszystkie objawy nagle zniknęły, tak samo jak nagle się pojawiły.
Kilka dni temu objawy ponownie pojawiły się - ból lewego oka po lewej stronie od tygodnia i piekący ból w okolicy gardła również po lewej stronie, dzisiaj - chwilowy lekki/dyskomfort lewej połowy głowy z uczuciem zatkanego lewego ucha. Czasami zdarzają się miejscowe, chwilowe ostre bóle mięśni.
Wyniki badań:
Niedobór witaminy D3 11,3 (skala 30-50)
Reszta badań z krwi - dobrze, wszystkie badania tarczycy wyszły dobrze, kardiolog - dobrze, ginekolog - dobrze, alergolog - dobrze, nic nie wyszło, okulista - dobrze, gastrolog - dobrze.
Trzy lata temu miałam infekcję ginekologiczną, całkowicie wyleczoną, dwa lata temu czterokrotnie infekcję gardła, która już nie wraca oraz raz lumbago.
10 lat temu zdarzały się uczucie płynącego prądu przez przedramiona, raz uczucie gorąca obu dłoni, od czasu do czasu drętwienia rąk. 15 lat temu zdarzały się drętwienia rąk. W dzieciństwie miewałam kłucia w okolicy klatki piersiowej, ale EKG wyszło dobrze.
O wszystkim powiedziałam dwa miesiące temu na wizycie u neurologa, który zalecił jedynie picie wody i sport suplementację magnezu i witaminy D3, nie zlecił dodatkowych badań i zadbał mnie powierzchownie.
* Nie robiłam przerwy w braniu witamin. Poza tym wszystkim funkcjonuję normalnie.
Chciałabym dowiedzieć się, czy powinnam coś z tym zrobić, czy dalej stosować się do zaleceń neurologa i nie przejmować się pojawiającymi się i znikającymi objawami?
Bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.