Czy powinnam udać się z synkiem do logopedy?

Witam. Synek w połowie stycznia skończył 2 lata. Problem jest z mową. Coś tam mówi po swojemu, ale ciężko mi zrozumieć o co chodzi. Ostatnio wszystko nazywa "mama" nie powie "pić" tylko nazywa ma lub mama. Synek oddycha normalnie przez nos, umie pokazywać różne przedmioty, umie także wskazać dany kolor, ale nic nie chce mówic. Staram się czytac mu 30 min dziennie, czasem słucha bardzo ładnie i pokazuje na obrazki, a czasem nie ma checi. Czy powinnam udać się do neurologopedy/logopedy czy poczekać jeszcze te np. pół roku? Pozdrawiam

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Logopedia Dziecko

Mgr Anna Tońska-Szyfelbein Logopedia, Gdańsk

59 poziom zaufania

Dzień dobry.
Według źródeł naukowych 2 letnie dziecko powinno wypowiadać około 200-300 słów i budować proste zdania. Pani Synek mówi tylko "po swojemu" i jest to mało zrozumiałe. Radziłbym udać się z Dzieckiem na konsultację do logopedy specjalizującego się w diagnozie i terapii małych dzieci.
Z wyrazami szacunku. Anna Tońska-Szyfelbein, neurologopeda, logopeda wczesnej interwencji, pedagog terapeuta, terapeuta dzieci ze spektrum autyzmu
http://www.logo-ped.gda.pl

Mgr Magdalena Śliwak Logopedia

60 poziom zaufania

Witam, powinna Pani udać się do neurologopedy/logopedy. Do przyczyn opóźniających rozwój mowy należą między innymi, zmiany anatomiczne aparatu artykulacyjnego, niska sprawność narządów mowy np. brak pionizacji języka, problem ze słuchem, opóźniony rozwój psychoruchowy i emocjonalny, przyczyny psychiczne -brak zainteresowania mową. Logopeda po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu logopedycznego ustali dalszy tok postępowania, odpowie też na Pani pytania. Ze swojej strony na ten moment widzę potrzebę i zachęcam Panią do konsultacji logopedycznej.