Czy powinnam udać się z tymi problemami do psychiatry?
Witam, od tygodnia walcze z ogromnym bólem głowy. Najgorzej jest rano, dochodzą do tego mdłości. Ból umiejscowiony jest z przodu, najbardziej intensywny jest w pozycji stojącej lub siedzącej, jedyna ulga to pozycja leżąca, ale wiadomo, nie da się w ten sposób funkcjonować. Internista odesłał mnie z kwitkiem. Dodam, że od dwóch miesięcy przyjmuje preato 100 oraz symfaxin er 75 na depresje. Miałam wrażenie, że skutki oboczne działania tych leków mam już za sobą i jestem zadowolona z ich działania, pomijając ten tydzień bólu. Czy kolejny kierunek to psychiatra, który przepisał te leki czy jednak neurolog, bo leki na depresje mogą nie mieć związku z bólem