Czy progesteron może wywoływać sztucznie miesiączkę?

Witam,
mam 25 lat, sześć miesięcy temu straciliśmy dzidziusia w 7 tygodniu ciąży. Pierwszy okres po poronieniu lekarz wywołał mi tabletkami. Od tego czasu, czyli w 18 dn. cyklu przyjmuje progesteron przez 7 dni 2 tabletki dopochwowo. Po 2 dn. od odstawienia dostaję miesiączkę (zaznaczę, że po utracie dzidziusia robiłam badania, w których wyszło, ze mam za mało progesteronu, inne badania wyszły dobrze).
Od pięciu miesięcy staramy się ponownie o maleństwo, niestety nie wychodzi:( Obawiam się, że nie mam owulacji podczas cyklu, a progesteronem sztucznie wywołuje miesiączkę. Moje pytanie brzmi czy mogę mieć rację?
P.S. Chcę jeszcze napisać, że zawsze miałam problemy z nieregularnymi miesiączkami, o pierwszą ciążę którą straciliśmy staraliśmy się ponad 5 miesięcy regularnego współżycia co 2-3 dn.
Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję. Pozdrawiam, Katarzyna

 

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Pięć miesięcy regularnych starań zakończonych zapłodnieniem nie świadczy o jakimkolwiek zmniejszeniu płodności, dopiero 12 miesięcy bezskutecznych starań pozwala na rozpoznanie i diagnozowanie niepłodności. 

Jeśli miesiączki przed ciążą były nieregularne, to najpewniej cierpi Pani na jakiegoś rodzaju zaburzenie hormonalne, które nie ustało po ciąży. Niski poziom progesteronu świadczyć może o braku bądź rzadko występującej owulacji. Jeśli zajdzie Pani w ciążę, to suplementacja progesteronu będzie konieczna przez pierwsze kilkanaście tygodni jej trwania, by nie dopuścić do poronienia na tle niewydolności ciałka żółtego.

Myślę, że powinni Państwo po prostu kontynuować starania. Najlepiej byłoby , gdyby nauczyła się Pani rozpoznawać dni płodne (obserwacja śluzu, pomiary temperatury ciała- wstępnie opisałam tę kwestię tutaj). Jeśli przez 12 miesięcy się nie uda, to konieczne będą dokładniejsze badania, monitorowanie cyklu (określenie czy i kiedy występuje owulacja) etc. Na szczęście jest Pani młoda, tak więc ze względów biologicznych nie ma powodów do "gorączkowego" pospiechu.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty