Czy przy takiej ekspozycji na azbest mogę dostać nowotworu?

Witam. Ostatnimi czasy dręczą mnie myśli dotyczące mojej ekspozycji, która miała miejsce w przeszłości na pył azbestowy. Obecnie przechodzę przez depresje, nie wiem czy też i nie nerwicę, i bardzo męczą mnie takie myśli. Narażenie na pył miało miejsce około dwa lata temu, choć teraz sobie przypominam, że ciąłem jeszcze kiedyś jedną płytę eternitu szlifierką. Nie mniej chodzi mi o sytuacje z przed dwoch lat kiedy do glowy przyszlo mi zrobić obrzeża rabatek na podwórku z pociętych na paski i pomalowanych płyt eternitu. Efekt wyszedł niezły ale teraz po zagłebieniu się w temat szkodliwości azbestu martwie się o swoje zdrowie. Pociąłem tych płyt około 9-10 sztuk na paski. Zapylenie było duże. Ekspozycja trwała kilka godzin dziennie przez jekieś dwa-trzy dni (nie pamiętam dokładnie) kiedy to płyty ciąłem, czyściłem szczotką drucianą i malowałem. Robiłem to cześciowo zatykając usta i nos koszulką, cześciowo wstrzymując oddech przy wykonywaniu cięć, a częściowo bez żadnego zabezpieczenia. Czułem kwaśny smak w ustach, kiedy na dłużej zająłem się pracą w pyle. Czytałem w internecie różne artykuły i komentarze na temat ekspozycji na pył azbestowy i powikłania związane z jego obecnością w płucach. Według niektórych wystarczy jednorazowa duża ekspozycja, aby moc w przyszłości zachorować na raka płuc. Czy to była duża ekspozycja? W swoim życiu zdarzyło mi się też połamać kilka płyt ale to nic w porównaniu z tym cięciem. Na podwórku było siwo kiedy ciąłem te płyty. Jestem przerażony gdyż staram się żyć zdrowo, nie palę, nie piję, uprawiam sport, w mojej rodzinie nie było nigdy osób chorych na raka i umierających młodo. Nie chce być pierwszy z powodu dwóch głupich dni cięcia płyt. Myślałem, że to nie wiele i nic mi nie będzie. Teraz jestem niemal pewny, że się myliłem. Są osoby co panikują, bo rozbierali dach ale to nic w porównaniu z cięciem. Czy moje obawy są uzasadnione? Czy pocieszeniem może być to że moje przygody z azbestem można policzyć na palcach jednej ręki? Mam wiele innych problemów przez co choruję na depresje więc dodatkowy i to w dodatku tak poważny jest mi nie potrzebny. Osaczają mnie ponure myśli. Bardzo się boje. Proszę o pomoc i informacje, czy mam powody się bać. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Leczenie farmakologiczne i chirurgiczne raka nerki

Rak nerki stanowi kilka procent wszystkich przypadków nowotworów złośliwych. Częściej wykrywany jest u mężczyzn. Co jeszcze warto wiedzieć o tej chorobie? Dowiedz się, jak przebiega leczenie raka nerki.

Szanowny Panie, ekspozycja na azbest zwiększa przede wszystkim ryzyko wystąpienia międzybłoniaka opłucnej. Im większa ekspozycja tym ryzyko nowotworu jest większe, aczkolwiek myślę że w Pana przypadku ekspozycja nie była duża

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty