Czy punkcja lędźwiowa może być przyczyną problemów z erekcją i pęcherzem?
W styczniu wylądowałem w szpitalu z ostrym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych, po miesiącu czasu wyszedłem ze szpitala ale dalej nie wróciłem do zdrowia. Miałem wykonywane 2 punkcje lędźwiowe, przynajmniej w teorii bo pierwszą punkcje miałem wykonywaną 3 razy w przeciągu 10 min. Po wyjściu ze szpitala mam problem z pęcherzem, kilka razy dziennie chodzę do toalety, głównie po tym jak przejdę krótki dystans, ale głównym problemem jaki chcę to poruszyć to problemy ze współżyciem, a dokładnie z erekcją, podczas stosunku cały czas mam wzwód, jednakże tak jakby nic nie czuje, nie czuje podniecenia, to też nie ma wytrysku. Strasznie to irytuje mnie jak i moją narzeczoną bo kiedyś prowadziliśmy bujne współżycie. Czy jest możliwość że źle wykonana punkcja uszkodziła nerw odpowiedzialny za to? Czy może to mieć inne podłoże? Do kogo się zgłosić?