Czy rumień może się pojawić po kilku tygodniach i w innym miejscu niż ugryzienie kleszcza?
Poproszę o pomoc w nastepującym temacie - około 1,5 miesiąca temu usunęłam kleszcza ze swojego ciała. Po wykręconym kleszczu nie było śladu i zupełnie o nim zapomniałam. 2 tygodnie temu pojawiły się u mnie lekkie położeniowe zawroty głowy, dosyć uciążliwe, ponieważ muszę stale się kontrolować przy wstawaniu i pochylaniu. Oczywiście byłam u neurologa i wszystko jest ok. Badania, morfologia ok, a o kleszczu zapomniałam powiedzieć. 3 dni temu wystapił u mnie rumień średnicy ok 4-5 cm, swędząco piekący, cały czerwony bez bladego środka. Rumień pojawił się w zupełnie innym miejscu niż był wykręcony kleszcz. Pytanie moje brzmi - czy może to być borelioza?
Dziękuję za odpowiedź.