Czy strach przed życiem i zamknięcie się to depresja?

Witam. Jestem osiemnastoletnią dziewczyną. W ostatnim czasie w moim życiu działo się dużo złych rzeczy. Straciłam przyjaciółki oraz beznadziejnie się zakochałam. Podejrzewam też u siebie początki bulimii. Na nic nie mam ochoty. Najchętniej spędzałabym dni leżąc w łóżku. Straciłam radość życia. Wszystko, co widzą inni, udaję, czasem aż boję się tego, co się dzieje. Obwiniam się za wszystko, co nie wyszło. Miewam także myśli samobójcze. Nie radzę sobie z własnymi myślami. Nie mam z kim szczerze porozmawiać, zamykam się w sobie. Przy tym jest jeszcze bezsenność. Boję się spać, bo za każdym razem kiedy mi się to udaje, to śni mi się mężczyzna, który m.in. mnie doprowadził do tego stanu. Moje uczucia są zmieszane. Boję się swojego życia. Błagam o pomoc. Nie mam się do kogo o nią zwrócić, dlatego błagam z całych sił.

KOBIETA ponad rok temu
Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam,
również uważam, że potrzebna Ci pomoc, bardzo dobrze, że napisałaś tutaj - to już pierwszy krok do poprawy Twojej sytuacji. Piszesz, że wydarzyło się sporo przykrych rzeczy w ostatnim czasie, więc z pewnością przyczyniły się one w jakimś stopniu do stanu w jakim się obecnie znajdujesz.
Jeśli podejrzewasz u siebie bulimię powinnaś jak najszybciej udać się do specjalisty, który zajmuje się zaburzeniami odżywiania. Im szybciej zajmiesz się tym problemem, tym łatwiej będziesz mogła sobie z nim poradzić i szybciej pokonasz chorobę. O pomoc w poszukiwaniu specjalisty możesz poprosić pedagoga szkolnego lub od razu zgłoś się do Poradni Zdrowia Psychicznego.
Sugeruję, żebyś jednak podjęła próbę i porozmawiała z kimś bliskim, mogą to być rodzice, inna bliska Ci osoba z rodziny lub pedagog czy wychowawca. Bardzo ważne jest to, żebyś otrzymała wsparcie w tej trudnej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty