Czy szwy się same wchłoną?
Witam. Dziś mija dokładnie 18 dni po zabiegu stulejki, czyli od całkowitego obrzeżania. Mam założone szwy samo rozpuszczalne. Do tej pory wypadły mi tylko dwa szwy, reszta trzyma się bardzo mocno. Pytanie, czy mam jeszcze odczekać jakiś czas i w końcu zostaną wchłonięte. Czy jednak udać się do urologa z tym? Czy długie moczenie go w wodzie pomaga w rozpuszczeniu się tych szwów. Czy dodatkowo psikanie po szwach octenisept pomoże czy jednak nie stosować tego preparatu? Dziękuję za odpowiedź.