Czy taka padaczka już zostaje?
Jestem uzależniona od alkoholu ( w abstynencji od 4 lat). W trakcie czynnego uzależnienia ,po odstawianiu alkoholu,kilkakrotnie dochodziło do utraty przytomności przeze mnie, za każdym razem z towarzyszącymi drgawkami. 6 lat temu po serii badań( m.in.EEG,tomograf ) zaczęłam przyjmować Neurotop Retard 300 - przepisany przez neurologa , który zdiagnozował padaczkę. Ostatni 'atak', utrata przytomności z drgawkami, miałam na początku 2016r.,wtedy jeszcze piłam alkohol. Neurotop w zmniejszonej dawce przyjmuję do tej pory. Czy jest to zasadne? Czy 'padaczka wynikająca z odstawienia alkoholu już zostaje? Czy istnieje niebezpieczeństwo ataku po zaprzestaniu przyjmowania leku?