Czy taka utrata wagi i brak apetytu powinny mnie martwić?
Dzień dobry, w ciągu 2 miesięcy schudłem aż 6 kilogramów (z 86 na 80) przy wzroście 192 cm. Jeżeli chodzi o zmiany które mogły się do tego przyczynić to są one następujące: zastąpienie fast foodu normalnymi posiłkami przygotowanymi w domu które jem o regularnych porach, brak aktywności fizycznej (przed tym okresem siłownia 2-3 razy w tygodniu), silny i długotrwały stres. Dodatkowo lekarz gastrolog na podstawie wywiadu lekarskiego stwierdził u mnie tzw. "SIBO" na które się obecnie leczę. Chciałbym zapytać czy nieznaczne osłabienie apetytu (jem 3/4 tego co wcześniej) i schudnięcie 6/7 kg w ciągu 2 miesięcy jest normalne w powyższych okolicznościach czy może jest to znak, że diagnoza lekarza nie była trafna a jestem chory na poważną chorobę taką jak np. Nowotwór trzustki.
Dodam że wykonałem następujące badania:
(Morfologia ogólna- ok, Panel z krwi przewlekłe choroby zapalne jelit- ok, Usg przeglądowe jamy brzusznej- nieznacznie powiększona śledziona a reszta ok)
Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź. Najbardziej mi zależy na poznaniu zdania lekarza gastroenterologa, dietetyka i psychiatry (lub psychologa).