Czy taki ból podbrzusza jst wskazaniem do usunięcia jednego jajnika?
Dzień dobry
Od kilku miesięcy zmagam się z silnym bólem lewej strony podbrzusza. Ból ma charakter skurczowy - jeden ciągły skurcz trwający kilka do kilkunastu godzin. Tabletki rozkurczowe i przeciwbólowe nie pomagają. W trakcie tego bólu zawsze mam mdłości i silne zawroty głowy, czasami biegunkę i lekko podwyższoną temperaturę, niecałe 38 stopni. Ból ten pojawia się najczęściej tuż po okresie (jeden-dwa dni po), ale od czasu czasu także przed okresem. Okresy zawsze miałam bardzo bolesne, ale na ten ból tabletki mi pomagają (tylko silne, na receptę). USG robię co parę miesięcy i zawsze jest OK, macica w tyłozgięciu. Ginekolog na wszelkie bóle podbrzusza każe mi po prostu brać tabletki przeciwbólowe, ale skoro na ten ból niezwiązany z okresem nie pomagają (a już boję się z domu wychodzić, bo przed tym bólem nie ma żadnych sygnałów ostrzegawczych od organizmu, a więc boję się, że jak mnie dopadnie to zważywszy na te towarzyszące temu zwroty głowy zemdleję) to chciałabym po prostu usunąć lewy jajnik. Czy taki ból lewej strony podbrzusza, nie znając przyczyny tego bólu (nie stać mnie na badania, a na NFZ takich bólów raczej nie zdiagnozuję) jest wskazaniem do usunięcia jednego jajnika? To znaczy, czy na NFZ można wyciąć jeden jajnik, po prostu dlatego że boli?
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam