Czy te objawy mogą być jednak ze sobą powiązane?
Dzień dobry,
W połowie września byłem na squashu i miałem taką sytuację, że bardzo krzywo stanąłem sobie na nodze - miałem takie uczucie "przepłynięcia prądu" od kostki itp., ale w miarę nic się nie działo, nawet normalnie po chwili mogłem grać.
W kolejnych dniach zero objawów. Natomiast od poczatku października czuję w prawej nodze (czyli w tej kontuzjowanej) takie dziwne objawy przypominające parastezje. Co prawda czasem mam wrażenie, ze w lewej nodze też one się pojawiają, ale zdecydowanie rzadziej. Dodatkowo ostatnio byłem na basenie i miałem takie dziwne uczucie "wody" w tej prawej kostce, jakby wewnątrz niej był jakiś płyn (?). Co prawda świeżo po tej sytuacji też bywałem na basenie i nie miałem tego uczucia.
Czy te objawy mogą być potencjalnie powiązane?
Dodam, że z parastezjami byłem u lekarza - wyniki krwi są ok, one też nie są jakieś bardzo mocne. Natomiast nie byłem u lekarza od tej ostatniej wizyty na basenie i od tego dziwnego uczucia, a ono mi w ogóle przypomniało o tej sytuacji ze squashem.
Z góry dziękuję za odpowiedź.