Czy te objawy są u mnie powiązane z padaczką?
Witam. Dwa lata z rzędu (raz w roku) wystąpiły u mnie napady padaczkowe. Po rozpoczęciu farmakoterapii przez dwa lata nic się nie działo. TK czyste. Brak możliwości wykonania RM ze względu na aparat ortodontyczny. Padaczka stwierdzona na podstawie dwukrotnie występujących napadów toniczno-klonicznych. Stwierdzona malformacja żylna podobojczykowa. W tym roku pogorszenie samopoczucia, pojawianie się uczucia przyspieszonej akcji serca, trzęsienie rąk, dezorientacja. Po konsultacji lekarskiej zlecono MR oraz EEG i badania krwi. Przyjmowany lek to vetira 500 mg. MR - torbiel szyszynki, wielkość Ok. 5 mm, EEG - patologiczne zmiany napadowe podczas Fz. Badania krwi jeszcze niewykonane. Oczekiwanie na wizytę u specjalisty. Ostatnio wystąpił napad padaczkowy bez utraty przytomności (drgawki, dezorientacja, brak możliwości mówienia, problemy z oddychaniem). Stwierdzam to na podstawie obserwacji osób, które były obok, ponieważ dyspozytor odmówił wyjazdu karetki. Czy torbiel, malformacja i padaczka mogą być powiązane? Czy jest szansa na wyleczenie tego? Wizyta u specjalisty niedługo, ale występuje ogromny stres związany z odbieraniem kolejnych wyników badań. Proszę o pomoc.
