Czy te odchylenia mogą znaczyć białaczkę?
Dzień dobry, w załączniku przesyłam morfologię krwi. Ma ona odchylenia które mnie niepokoją. Jest to już druga morfologia robiona w przeciągu dwoch miesięcy i nadal są odchylenia. Oprócz tego lekarz ogólny który oglądał te wyniki powiedział że prawdopodobnie mam anemie, przepisał mi nimesil i sorbifer. Na początku lekarz zalecił mi zażywać tylko nimesil, teraz dodał też tabletki. Oprócz tego mam bóle, bola mnie żebra, raz lewe raz prawe, gardło, pod pachami. Nie wiem czy nie są to nerwobóle, bo np. jak kilka minut temu czytałam o białaczce to teraz boli mnie lewe żebro. Mam też powiększone węzły chłonne pachwinowe. Nie tworzą one pakietów ale są twarde, mam już je pewien czas. W zimę się nie oszczędzałam, chodziłam z odkrytymi kostkami. Może to być przyczyną? Martwe się że to bialaczka. Proszę o odpowiedz
Moje odchylenia to:
WBC 3,5 ( norma 4,00-10,00)
NEUT 1,4 (2,5 - 5)
NEUT% 41,1 (45 - 70)
LYM 1,4 (1,5 - 3,5)
EOS 0,2 (0 - 0,4)
EOS% 7 (1 - 5)
BASO 0,1 (0,02 - 0,16)
BASO% 2,8 (0 - 2)
HCT 34,1 (37 - 47)
HGB 12 (12 - 16)
Granulocyty kwasochłonne 6 (0 - 5)
OB, CRP w normie