Czy ten uraz miał wpływ na wzrok?
Dzień dobry, miałam wypadek - metalowa 'noga' od starego typu, składanego parasola plażowego - o dużej średnicy i ze sporą siłą uderzyła mnie w kość jarzmową. Uraz padł z kierunku dolno-bocznego i poczułam rozchodzące się uderzenie wgłąb twarzoczaszki. Poza opuchlizną i zaczerwienieniem 'kości policzkowej', tkliwością tej okolicy i śladowej ilości krwi z dziurki nosa po stronie urazu w czasie smarkania, nie widzę innych objawów (minęły ok 2 godziny od urazu). Martwie się jednak, że siłę urazu pochłoneły kości dna oczodołu i mogło dojść do jego złamania. Nie mam objawów podwójnego widzenia, pogorszenia wzroku ani zapadnięcia gałki ocznej (którego bardzo się boję), czucie w okolicy nerwu podoczodołowego jest poprawne. Czuje jedynie że gałka oczna jest jakby obolała, ale być może to autosugestia ;) Czy powinnam udać się mimo braku objawów do lekarza z proźbą o skierowanie na rtg? Albo na badanie okulistyczne? Czy wystarczy obserwować jak oko się zachowuje? (nie wiem czy skoro nie odczuwam dolegliwości to nie będzie nadgorliwość bieganie po lekarzach? ) I w jakim czasie od urazu mogą pojawić się niepokojące objawy?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.